Nie tylko o Tibii i OTS...
Ostatnio na lekcji języka niemieckiego , kolesiówka od niemca zaczęła coś o praktykach za granicą dla osób z zawodówki.Podobno Niemcy potrzebują praktykantów i płacą 500€ na msc.
Słyszał ktoś może o takich praktykach bo jak się pytałem kolesiówki mówiła żebyśmy na necie popatrzeli już trochę szukam i nie mogę znaleźć tylko praktyki dla studentów.
Jak ktoś coś wie niech piszę.
@Top No dobra ale ona mówiła o praktykach dla tych co idą do zawodówki,że możemy się starać, no ale nie dokończyła.
Ostatnio edytowany przez Fritt (2011-02-04 15:06:55)
Offline
Tu nie chodzi o praktykantów tylko o osoby które będą pracować na stałe, ponieważ Niemcy otworzyli teraz rynek pracy dla Polaków. Zresztą szkoda, bo tak mogłem spokojnie jechać popracować z moim obywatelstwem niemieckim, a teraz się pełno Polaków zleci.
Offline
Ja z tego co wyczytałem, to niemcy chcą nas zaciągnąć, gdyż małe firmy pod upadają, a polak pójdzie do nich za grosze(przy najm,niej dla niemców to są grosze) Na 3 roku można zarobić tam do 800 erłosów. Propozycja ciekawa, zwłaszcza, że praktyki są 2-3 razy w tygodniu. Tylko co potem, ze skończoną zawodówą nawet za naszą zachodnią granicą nie znajdziesz dobrej roboty na stałe. Najgorsze jest to, że w większości szkół jeszcze nie dawno nie było obowiązkowego niemca, i nie każdy ogarnia. Np. ja jestem u mnie w budzie ostatnim rocznikiem bez niemieckiego.
Offline
Seeker napisał:
Tylko co potem, ze skończoną zawodówą nawet za naszą zachodnią granicą nie znajdziesz dobrej roboty na stałe.
Zdziwiłbyś się.
Offline
Soldier of the North napisał:
Seeker napisał:
Tylko co potem, ze skończoną zawodówą nawet za naszą zachodnią granicą nie znajdziesz dobrej roboty na stałe.
Zdziwiłbyś się.
Chociaż w sumie. Przeliczając na nasze wyszła by niezła suma. Tylko ciekawi mnie w jakich warunkach tam by sie żyło. Czy w jakichś nizinach społecznych?
Nie wiem za bardzo na jakie roboty szuka się tam wiary, ale jeśli mówisz, że zdziwiłbym się, to jak to tam wygląda?
Offline
Normalnie żyjesz jak inni ludzie, żadna nizina społeczna, zarabiasz więcej niż średnia krajowa w Polsce, do roboty przyjmą Cię nawet po gimnazjum, oczywiście nie jest to praca intelektualna tylko fizyczna, w magazynach, produkcjach itd. Ja w Anglii w lata temu rozładowywałem tiry, robota lajtowa. Do Polski wróciłem z paroma tysiącami zł. W Niemczech, Holandii, USA - wszędzie jest tak samo.
Offline
Otóż dziś dostałem na lekcji taka wycinke z gazety prawnej na temat Niemcow którzy będą przyuczać młodych Polaków.
Piszą tam ,że gwarantują zakwaterowanie,wyżywienie, w pierwszym roku można zarobic od 600-750€ a w 3 roku nawet do 1,5 tys €.
Piszą również, że nie trzeba znać języka na miejscu będą organizowane kursy.
Niemcy muszą na mus wziąść młodych Europejczyków ponieważ u nich młodzież uczaca się w szkołach zawdowych to 10%.
Offline
I będą kierunki takie jak gastronom. hotel itd. Też to czytałem i z kumplami już postanowiliśmy że chyba jedziemy ^^
Offline
Wszystko pięknie , jak myslicie , potym otrzymacie godne stanowisko w państwie ? Nie sądze..
Offline
Sprecyzuj swoją wypowiedź, Danduk. Ja sam jade do USA do roboty.
Offline
@Danduk
Po skończeniu szkoły podpisujesz umowę że przez określony czas będziesz tam pracował. Tak - W Niemczech łatwo znaleźć pracę np na kuchni tam gdzie ja chce iść. A jak będę miał papiery to jeszcze łatwiej.
Offline