Nie tylko o Tibii i OTS...
Siema!
Mam problem. Grałem w tibie na tym necie bardzo długo. Nie miałem żadnych problemów. Ostatnio postanowiliśmy z kumplami zagrac sobie od nowa. Spoko. Mam liveboxa predkosc 1mb/s. Zawsze wszystko chodziło elegancko a tutaj nagle taki oto problem:
Łącze się z netem przez adapter Wi-Fi mam zasieg bardzo dobry. Jak nie gram w tibie nic nie przerywa. Gdy wlaczam tibie - pogram kolo 15 minut i jest brak sygnału. Muszę wyłączyć tibie, wtedy jedynie się z powrotem połączy i dopiero włączam od nowa. Tak sie nie da grac. Juz raz przez to padlem (na 8 lvlu -.- co za noob).
Moze ktos z was mial taki problem i wie jak go rozwaizac.
Pomocy!
Offline