@spamerzy
Wy kurw* lubicie odswiezac stare tematy co nie ?? ....

Patrz na date...

@top
nie wierze w to xD a jak to sie stanie to sie wkurwie...

doobra ludzie odkopujecie jak ... wezcie zamknijcie juz ten temat bo juz tylko odkopy dalej poleca -.-'

hah nawet nie zauwazylem ze tamten odswierzyl... daje mu minusa


Zamknijcie ten temat bo jest bardzo stary

Ostatnio edytowany przez SZaKaLkiller (2008-12-16 17:07:09)

Caliber, nie było żadnego planowanego końca świata w 2006, i w 1998. O ile wiem to tylko 2000, i 2012. =]
Co do tematu, to jest po prostu mit, bzdura czy cokolwiek. Przecież to, że w 2012 kończy się kalendarz, nie oznacza, że ma się od razu kończyć świat.

Seafily napisał:

Caliber, nie było żadnego planowanego końca świata w 2006, i w 1998. O ile wiem to tylko 2000, i 2012. =]
Co do tematu, to jest po prostu mit, bzdura czy cokolwiek. Przecież to, że w 2012 kończy się kalendarz, nie oznacza, że ma się od razu kończyć świat.

Bo jak o końcu świata pisali w gazetach to Ty bawiłeś się klockami lego. Bez urazy oczywiście.

Wg. mnie ludzie mówią, że będzie koniec świata bo mamy euro 2012.

@UP przecież od tego jest ten temat i w ogóle cały dział, żeby porozmawiać o rzeczach, a nie odrazu je wyjaśniać, poza tym niektórzy w to wierzą, niektórzy nie, a jak wiadomo w naszym kraju panuje demokracja, dlatego każdy ma prawo zabrać głos.
@TOP Nie sądzę, aby to było prawdą, jednak pozostawiam głos reszcie.

Wiele osób myśli nad końcem świata. Kiedy on nastąpi? Jak będzie wyglądał? Czy będzie trwał krótko, a może będzie to proces długotrwały? Od dawien dawna krążą pogłoski, że koniec świata może nadejść, na dobrą sprawę, co chwilę. Pomyślmy.. Apokalipsa miała nadejść 31 grudnia 999 roku, jak również 1999 roku. Pojawia się oczywiście bardzo wiele innych dat, które są mniej istotne. Warto jednak pomyśleć o jeszcze jednej.
2012.
Na urzeczywistnienie tej tezy składa się wiele czynników, a między innymi koniec kalendarza Majów. Również od biblijnego potopu minie dokładnie 11 500 lat. Oczywiście ten fakt jest mniej istotny, chociaż może przydać się później. Warto przedstawić zdarzenia fizyczne, które mają się wtedy wydarzyć. Na naszej planecie rozmieszczone są narzędzia do pomiarów sejsmicznych. Z ich odczytów wynika, że nasza planeta staje się coraz bardziej aktywna, a ściślej mówiąc- jej jądro. Przez ostatnie kilka miesięcy doszło do trzech największych trzęsień ziemi, patrząc na skalę dwustu lat. Badania pokazują, że wulkany oceaniczne w ciągu trzech lat podniosły się o 88%, a w tym samych czasie liczba trzęsień ziemi wzrosła o 62%. Czy to wciąż będzie wzrastać? Wskutek tego w 2012 roku może dojść do wielkich eksplozji. Prawdopodobnie tego roku nastąpi też nagła zmiana biegunowości Ziemi. Na czym ona polega i czy zdarzała się w przeszłości? Oczywiście. Dzieje się tak co 11 500 lat i potwierdzają to naukowcy. Podczas zmiany biegunowości Ziemi zwolni się jej ruch obrotowy. W pewnym momencie zatrzyma się na jakiś czas, a później Ziemia zacznie się kręcić w drugą stronę. Skutkami takiego przebiegunowania może być : brak sprawności urządzeń elektrycznych, słabsza odporność organizmów, wiele erupcji wulkanów, rozpadanie lądów, a promieniowanie kosmiczne będzie zdecydowanie silniejsze, a nawet mordercze. Naukowcy twierdzą, że na to może mieć wpływ centrum Układu Słonecznego. Jest to jedna z teorii zmiany biegunowości Ziemi. Otóż, na Słońcu znajduje się dużo plam słonecznych, które są skutkiem koncentracji pola magnetycznego. To wskazuje na dużą aktywność Słońca, która jest niebezpieczna dla Ziemi. Plamy te jak i całe Słońce są olbrzymimi źródłami pól magnetycznych. Gdy nastąpi spięcie w jednym polu magnetycznym, wytworzy się siła równa dwóm miliardom bomb wodorowych( jedna bomba wodorowa równa się 700 bombom zrzuconym na Hiroszimę). Co by się stało gdyby na Ziemi nastąpiło takie spięcie? Trudno sobie to wyobrazić, ale istnieje takie prawdopodobieństwo. Wiadomo też, że plamy słoneczne przebijają powierzchnię Słońca co 11 lat, co jest stałym cyklem. W takim cyklu mają miejsce silne eksplozje i zaburzenia pola magnetycznego, które mają zły wpływ na działanie elektrowni, satelit, itp. Warto doliczyć, że w 2012 roku nałoży się na siebie hiperaktywność słoneczna (która zdarza się co 11 500 lat i takiej aktywności towarzyszą olbrzymie wybuchy na Słońcu) z końcem cyklu aktywności plam słonecznych. Mieszanka ta może mieć katastrofalne skutki dla nas. A może zmiana biegunowości Ziemi ma jakiś związek z potopem biblijnym? Przecież 11 500 lat temu miał miejsce potop (który, jak się okazuje, był właśnie skutkiem silnego przebiegunowania Ziemi) i co 11 500 lat zmienia się biegunowość naszej planety. Liczby idealnie do siebie pasują, więc czemu nie miałby nastąpić kolejny potop? Starożytni Majowie dokonali odpowiednich obliczeń dotyczących zmian pola magnetycznego Słońca i stwierdzili, że wybuchy im towarzyszące sięgają biegunów Ziemi, co sprowadza się do zmiany biegunowości Ziemi. Ten proces ma nastąpić prawdopodobnie w najbliższych latach. Są teorie, iż ludzie na Atlantydzie obliczyli katastrofę ich lądu już 200 lat przed tym wydarzeniem. Posługiwali się specjalnymi wzorami astronomicznymi i podobno sugerowali się też szczególnym położenie Wenus, które teraz ma wyglądać podobnie. Prawdopodobnie Starożytni Majowie i Egipcjanie dokonali obliczeń, które umożliwiły im odkrycie kolejnej hiperaktywności Słońca- 2012 rok. Można byłoby pominąć ten fakt, gdyby nie to, iż wszystkie te cywilizacje posługiwały się podobnymi obliczeniami. Zarówno Majom i Egipcjanom wyszły takie same daty. Czy to zbieg okoliczności? A może jednak prawda? Istniej też prawdopodobieństwo, że w 2012 roku uderzy w Ziemię meteoryt wielkich rozmiarów. Nie jest to jeszcze pewne, bo możliwe, że ominie naszą planetę. Naukowcy stwierdzili, że prawdopodobieństwo trafienia w Ziemię wynosi jeden do miliona, więc specjalnie się tym nie przejmują. Ale gdyby jednak ten meteoryt uderzył w naszą planetę, to skutki byłyby gorsze od wszystkich dotąd spotkanych klęsk żywiołowych. W 1997 roku na Grenlandię spadł meteoryt o średnicy 50-100m. Po tym zajściu nad miejscem uderzenia meteorytu jeszcze przez 6 godzin unosiła się chmura pyłu o szerokości 100 i wysokości 12km. Co stałoby się, gdyby taki meteoryt uderzył w jakieś miasto? Ten meteoryt z Grenlandii był nawet mały. A gdyby spadł większy? Istnieje prawdopodobieństwo, że kiedyś zostanie powołana komisja bezpieczeństwa świata do zagrożeń ze strony kosmosu, która ochroniłaby Ziemię od takich niebezpieczeństw, a dwóch członków misji Apollo wezwało polityków i naukowców do opracowania strategii obrony Ziemi i ludzkości przed zderzeniem z ciałami z kosmosu. Kolejną sprawą jest fakt, iż w 2012 roku Układ Słoneczny ma wejść w równik Drogi Mlecznej, gdzie oddziałuje olbrzymie pole magnetyczne i to właśnie może też spowodować zmianę biegunowości Ziemi. Oczywiście, nie wszystko da się potwierdzić, ale jednak wielu naukowców uważa, że to nie jest fikcja. Inni uważają, że cała historia z Majami nie jest do końca prawdą, ponieważ ci nazywali świat â��Rokiem Platońskimâ��, który trwa 26 000 lat, a my możemy nazywać go Erą. Dodatkowo według przyjętej tradycji kończy się u nas Era Ryb, więc to wskazywałoby na połączenie tych faktów. Wszystko co zostało tutaj przedstawione to większość teorie, bo na dobrą sprawę, proces zmieniania biegunowości jest bardzo długi. Chociaż naukowcy twierdzą, że on już trwa. Uspokajają faktem, iż w takim tempie(w jakim teraz się rozwija) ten proces zakończy się w 3000-4000 roku. Teoretycznie trwa to powoli, ale co jeśli weźmiemy pod uwagę wyżej przytoczone fakty?
Więc nie macie sie czym martwic bo jezeli cos takiego nastąpi to za ok.2000-2500 lat.Cała apokalipsa roku 2012 została stworzona dla picu i kasy