@up
Nie lubie wysokich blondynek :(

@top
Jak mówiłem...


                                             POŻYJEMY, ZOBACZYMY!

@up
Masz dziecko bujną wyobraźnie ;]

@top
Jak mówiłem, pożyjemy zobaczmy ;]a

Są to raczej głupie historyjki.
Najprawdopodobniejszy koniec świata to moment kiedy na słońcu spali się wodór i hel ,eksplodując pochłonie większość naszego układu ,wliczając w to ziemie która jest stosunkowo blisko słońca.

@co do kosmitków
Możliwe ,że istnieją ,ludzie znają jedynie nasz układ słoneczny ,a kosmos może być nieskończenie wielki ,mogą być w nim tysiące takich planet jak ziemia ,i na każdej mogą żyć ludzie lub jakieś inne istoty ludzio podobne ,to moje zdanie na temat końca świata i kosmitów.
Pozdro


@down ,Niee ,ani o to ,ani o to ,słońce to gwiazda ,i jak każda gwiazda eksploduje(tzw eksplozja super-novej) ,tuż przed eksplozją zwiększy się dziesiątki razy a temperatura na jego powierzchni będzie wynosić 15 mld stopni Celcjusza.

Ostatnio edytowany przez Slepiec (2008-09-06 15:18:51)

Emmm sorki ze odswierzam ale wiecie co tak mi sie przypomnialo ... ze rok 2012 tak na prawde juz minal :>

Kiedy robili kalendarz i obliczali ile lat temu Jezus się urodzil pomylono się w obliczeniach o okolo 6 lat ... ale zostawili juz tak jak bylo , poniewaz nie chcieli zrobic zamieszania o to juz sie przyjelo ... wie swietujmy 2013r !!

A niech wszystko pierdyknie, to CipSoft założy Tibię OMEGA(100.0), Guzur założy forum pod adresem http://www.Tibia11.raj/ a my se będziemy pykać w Tibię ;] I będzie git.

4 UP
No to jeśli słońce walnie, to nawet nie zdążysz pomyśleć, ani poczuć, że umierasz... Stuknij się w czoło... Czujesz? To teraz sobie pomyśl, że jak słońce zmieni się w super-novą, to szybciej cię spali, niż nawet zdążysz pomyśleć o stuknięciu się palcem... Wypowiedz "a" teraz sobie wyobraź, że nie zdążysz nawet pomyśleć o otwarciu buzi, ani nawet przeczytać w myślach tej literki zanim nie zmienisz się z stertę popiołu...

TOPIC
A ja tam uważam, że jeśli nawet dożyję 2012, to i tak nie będzie czegoś takiego... Jezus mówił, o "wojnie dnia bożego", nie o "dniu pierdyknięcia słońca naszego" ;] Zresztą jeśli słońce wybuchnie, to nie będzie mogła się sprawdzić przepowiednia o nowych niebiosach i nowej ziemi... ARMAGEDDON - wielka wojna dnia bożego. Jezus wraz ze swymi aniołami zstąpi i unicestwi każdego, który nie jest mu wierny i posłuszny, a zgładzi niegodziwców... Po armagedonie ci, którzy przeżyją, będą musieli sprzątać całe masy kości (ciała zostaną zjedzone - przepowiednia o aniele pośrodku nieba i ptakach). Wtedy, to serial "Kości" straci na oglądalności... ;/ A potem będziemy żyć długo i szczęśliwie z PACCami za free ;] A tak na serio, to końca świata nikt nie zna - "przyjdzie jak złodziej", "gdy tylko będą mówić 'pokój i bezpieczeństwo', wtedy nadejdzie dzień gniewu Jehowy i zgładzi ich wszystkich" (sorki, że nie podaję źródeł cytatów/niedokładnie odwzorowane cytaty, ale nie mam pod ręką biblii). Jak więc widać oczekujmy upadku "Babilonu Wielkiego"(ogólnoświatowej religii fałszywej) i trąbienia na TVP1 o "pokoju i bezpieczeństwie" a wtedy nadejdzie kuniec ;] Ale odwagi - można przeżyć, tylko przestańcie "zatwardzać swe serca" i "mrużyć swe oczy" gdyż dzień końca nadchodzi wielkimi krokami i śpieszy się. POZDROO!!!

OCZYWIŚCIE że koniec świata nastąpi, dowody? Kod bibli - niee.. to nie 100% pewności, lecz hiperaktywność słońca? Tak czyli Przebiegunowanie ziemi i zalanie niej. Bo woda (morza, jeziora itp.) Zachowa się jak pasażer nie przypięty pasami w aucie które uderza w mur. Jak myślicie co sie stanie z pasażerem? Powiem wam wypadnie przez szybe. Zmiana kierunku obrotów ziemi nastąpi w jakieś kilkanaście godzin co dla ziemi jak dla pasażera ułamek sekundy.  Woda z ów naszej planetki zaleje nas wszystkich no i nasza kochana druga planeta od słońca prawdopodobnie nas uderzy, chcecie troche katastroficznych urywków. Już daje

1. http://pl.youtube.com/watch?v=BglCnOCDPlw
2.http://pl.youtube.com/watch?v=elKG4yJi_ … re=related

----
Jak się podoba to daj + )

Ostatnio edytowany przez sensibles (2008-09-18 17:58:47)

Co do księżyca, być może lecz za taki czas to zapewne albo pozabijamy się nawzajem lub po prostu ludzie stworzą jakiś substytut księżyca. Nie będzie to już naturalny satelita, ale jakiś tam będzie