Pisałem już na różnych forach medycznych, ale napiszę również tu, ponieważ możliwe, że ktoś miał podobny problem i wie czym dokładnie jest.
A więc - Cały wczorajszy dzień nic ciekawego nie robiłem, nie przeżywałem stresu ani nic takiego. Normalnie zasnąłem koło północy. Obudziłem się koło 03:30 nad ranem, poszedłem odcedzić kartofelki, wróciłem i położyłem się dalej spać. Zasnąłem szybko, śniło mi się, że jestem na jakiejś imprezie, jakiś typek jara zioło i te opary wdycham. Czuję drgawki ciała, trzęsę się lekko, okropne zimno, jakiś wietrzyk (To dalej we śnie), i się budzę. Otwieram oczy i nagle kolory mi migają na kącikach oczu (ciemno jest, światła powyłączane), kolory różowy, zielony, i jakieś tam jeszcze, widzę też "płynący" statek na ścianie przez chwilę, przecieram mocno oczy i statek znika z czasem ale kolory dalej są. Ignoruje to po pewnym czasie i idę spać. Podczas zasypiania (jeszcze nie zasnąłem ale powoli czuję, że zasypiam) nagle czuję jakby całe ciało mi drżało, chłód (To nie był sen, jestem pewien!), trzęsie się jakby wszystko w okół mnie i całe ciało, drgawki czy coś. Otwieram oczy i się nie ruszam, dalej "drży", poruszyłem się i przestało... Rzucam się na łóżku, zasypiam powoli i nagle znów, tym razem uprzedziło to "kłucie" w rękach (Przy tych łokciach od "wewnątrz"), znów zimno, wietrzyk, ponownie otwieram oczy i póki się nie ruszę to trwa dalej. Wstaję, włączam światło, telewizor, mija pół godziny, okropnie chcę mi się spać, kładę się tym razem na boku (Włączony telewizor), po chwili ponownie czuję, że drżeć zaczyna, szybko zmieniam pozycje, leżę na plecach, ręce pod kołdrą. Po którymś razie zasnąłem, ale to było na prawdę dziwne.
Wie ktoś może co to dokładnie jest ? Może czym to jest spowodowane ? Obstawiam, że to jednorazowe ale nic nie jest pewne.
|
@up Ja jestem właśnie, po grypie. Brat akurat ma anginę.
Skoro nie jestem jedyny i to nie jest jakieś zagrożenie to zobaczymy dzisiejszej nocy. Jezeli to się powtórzy to może i powinienem pójść do lekarza. To nie były drgania ciała, tylko miałem UCZUCIE drgania, i że wszystko dookoła mnie drga
@edit Doczytałem się w internecie o Hipnagogach. Tj. Gdy mamy stan przed samym zaśnięciem, to pojawiają nam się halucynację, dźwięki, obrazy itp. KAŻDY to ma ale większość wtedy śpi, więc nie czuję tego. Ja akurat być może wtedy jestem "półświadomy", stąd te drgania. Powiem szczerze, że nie zrozumiałem do końca i dalej liczę na to, że to tylko jednorazowe uczucie. Mają to ludzie, którzy ćwiczą LD czy OOBE, panowanie nad snem (świadomy snem), ja akurat nic takiego nie praktykuje...
|